Monday, 22 October 2012

Recenzja 3.



L'Erboristica to naturalne kosmetyki wykonane z substancji pochodzenia wylacznie roslinnego. Produkty te nawilzaja, odzywiaja skotre, dbajac o piekno naszego kobiecego ciala.
Krem do ciala
Jest bardzo wydajny
super nawilza
gladka jedrna skorka po nalozeniu
zero chemii, i no paraben!



Krem do ciała na bazie roślinnej, wzbogacony ekstraktem z kwiatów pomarańczy, o właściwościach rewitalizujących, energetyzujących, ściągających i odświeżających. Jest idealny do pobudzania mikrocyrkulacji i wspomaga walkę z cellulitem, pozostawia skórę bardziej elastyczną wzmocnioną. Odżywczy i zmiękczający, dzięki zawartości olejku arganowego, prawdziwego eliksiru urody, oleju z jojoby i masła karite`; przywraca naturalny płaszcz hydrolipidowy skóry. Lekki i delikatny, szybko wchłaniany, pozostawia epidermę miękką i aksamitną w dotyku. 



Krem godny polecenia!




Recenzja 2. 

Poznajcie Gwiazde tego wieczoru:





Mydlo oliwkowe.
Hmmm z wygladu w skali 1-10 dostaje 1. Na zachete. Z zapachu dostaje 1.
Mydlo zrobione jest calkowicie z naturalnych skladnikow. Nie zauwazylam na mojej skorze zadnych podraznien. Mydlo nie pieni sie tak ladnie..w sumie to w ogole sie nie pieni. Jak polezy na wannie zamienia sie w ctapowata plastelinopodobna fugurke.

Z drugiej strony:
Fajnie myje, pozostawiajac delikatna warstwe nawilzenia. Zapoachu to to nie ma za grosz! cos polaczenie plasteliny z oliwkami. Ale do zniesienia. Niektorym nawet sie podoba :)
W ogolnej skali dostaje 7.
Nie jest to produkt z serii: MUST! Musze to miec :D
Ja mydelko zuzyje do konca gdyz lubie moja skore w dotyku po tym mydle, no i jest suuper dla alergikow takze tutaj sie z nim tak szybko nie rozstane :)





Recenzja 1

Pierwsza recenzja..pierwszy produkt..mysle, ze to miejsce jest definitywnie zarezerwowane dla mojego najlepszego kremu na swiecie!:-)
To jest moj nr 1 !



Kazda z nas ma inna cere i na kazda co innego dziala. Ja mam cere raczej sucha, raz w miesiacu ze sklonnoscia do pryszczy ;) Dlugo szukalam kremu, ktory nie zapcha mi cery niczym wazelina, ktory nie nablyszczy mojej buzi jak po oleju z pierwszego tloczenia :D no i po ktorym nie nabawie sie jeszcze wiekszego ataku pryszczy tudziez wypryskow :D






Jest to produkt wloskiej marki L’Erboristica. Przyznam szczerze. Nigdy wczesniej o tej marce nie slyszalam. Krem wybralam sobie sama. Przyciagnelo mnie bardzo ladne opakowanie ;) Nie bez powodu maz mowi do mnie Sroczka ;)




Krem jest w szklanym sloiczku z aluminiowa nakretka.
Wreszcie mam to czego szukalam:

  • naturalne składniki, brak pochodnych ropy naftowej, konserwantów, barwników, parabenuuuu itp.
  • nie testowany na zwierzetach
  • ma w skladzie bardzo wartosciowy olejek arganowy


Bardzo ladnie nawilza skore, nie pozostwiajac przy tym wrazenia tlustej, zapchanej buzi. Wyglada, ze jest to jakas naprawde magiczna mixtura bo juz po pierwszej nocy zniknely suche placki na skorze! buzia jak brzoskwinka, nawilzona i gladka w dotyku.



Bardzo jestem ciekawa czy ten krem tylko na moja skore tak podzialal ??
Moze ktoras z Was uzywala juz ten produkt ?

Produkt polecilabym do kazdej cery z naciskiem do cery suchej i szorstkiej.

Pozostawia skore nawilzona na dlugie godziny.

Krem ma bardzo delikatny zapach. Poniewaz olejek arganowy nie jest mi obcy od razu wyczulam jego charakterystyczny zapach. Takze na pewno wiem, ze tam jest ;)
<cos moze podobne do orzeszkow ziemnych?? >
Zapach nie jest mocny ani nie jest meczacy.


Produkt na pewno kupie jeszcze nie jeden raz. Ma jeszcze jedna bardzo dobra zalete. Swietnie nadaje sie pod makijaz. Szybko sie wchlania nie powoduje "wazenia" sie podkladu na twarzy.
Produkt dostaje 10 na 10 :D


Pozdrawiam
XXX
Blogger Gadgets